POSŁUCHAJ TEGO!

MADNESS - "My Girl" (i  kilka hitów.)
Album: One Step Beyond" 1979

Dzisiaj moja propozycja to radosna muzyka, rytmy ska, reggae, pop na najwyższym poziomie. W latach osiemdziesiątych szalona (Madness) kapela  z Wielkiej Brytanii święciła triumfy na całym świecie. Ich największym fanem był bodajże sam David Bowie.Wyczuwalna w melodiach, wykonaiu, śpiewie, aranżacji zabawa jaką muzycy sobie fundowali w swoich hitach do dzisiaj moim zdaniem jest zarażliwa i mimo, że dzisiaj radiostacje nie zarzucają nas ich przebojami to warto tutaj bym Wam ich kilka poleciał a są znakomite. Usłyszałem ich po raz pierwszy na słabiutkim odbiorniku w Radiu Luksemburg na prywtanej kwaterze na studiach gdzie co wtorek była brytyjska lista przebojów. Tą piosenką była "My Girl", chyba największy ich przebój choć u nas w Polsce na Trójce numerem jedne był "Our House".  Wszystkie linki to videoclipy, zespół święcił triumfy w epcoe rozwijającej sie MTV i każdy ich clip to zabawny filmik, członkowie zespołu wyglądają na typowych prostackich Angoli, jak sobie wyobrażamy typowych kibiców lub bywalców pubów z Wysp. Teksty są prześmiewcze, obrazoburcze, krytykujące w tamtym czasie rząd, politykę, sfery obyczajowe i codzienne problemy młodych Anglików. Gdy śpieają o miłości - robią to wyjatkowo uroczo w kapitalnym "To Musi Byc Miłość".  Lider zespołu, wokalista Suggs próbował zrobić solową karierą ale zapmietałem go tylko z ciekawej przeróbki "I'm Only Sleeping" The Beatles. Ok, oto songi które wybrałem z ich ogromnego materiału muzycznego. Z mniej u nas znanych polecam ten ostatni.

Our House
Yesterday's Men
It Must Be Love
Embaressment
Grey Day


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz