ELECTRIC LIGHT ORCHESTRA - "Eldorado"
1974
Jak wiele na tej liście ten album warto słuchać jako całość, w dobie CD nie trzeba już przekładać stron płyty i jest tutaj 40 minut fajne rockowej symfonii (tak też nazywano album). ELO jeszcze przed swoja wielką popularnością z liderem Jeffem Lynne (zajął to miejsce po założycielu grupy , zwariowanym Roy'u Wood). Z albumu wykrojono piękny singiel : "Can't Get It Out Of My Head" ale mnie urzeka tytułowy utwór oraz świetny aranżacyjnie "Boy Blue". Muzyka tutaj jest przebojowa ale jeszcze nie tak lekka i wpadająca w ucho jak na następnych albumach a zwłaszcza od wydanego dwa lata później "A New World Record" .Album "Eldorado" poznałem dużo później , gdzieś pod koniec lat 80-tych gdy ELO już niejako traciła popularność i z roku na rok nagrywała taką samą banalną już muzykę. Przypuszczam, że już początek zamieszczony w linku powinien zainteresować fana ELO i wytrawnego, ciekawskiego fana rocka.
1. "Eldorado Overture" 2:12
2. "Can't Get It Out of My Head" 4:21
3. "Boy Blue" 5:18
4. "Laredo Tornado" 5:29
5. "Poor Boy (The Greenwood)" 2:57
6. "Mister Kingdom" 5:50
7. "Nobody's Child" 3:40
8. "Illusions in G Major" 2:36
9. "Eldorado" 5:20
10."Eldorado Finale" 1:20
"Eldorado" - początek plus "Can't get..."
Gosciu!!!!! ten album szukałem, znałem tylko początek, nie wiedziałem kto to śpiewa ni nie moglem nigdzie wyczaić w sieci. Szacun! Dorkin
OdpowiedzUsuń